wtorek, 28 grudnia 2010

Autorem artykułu jest Adventure Media s.c.

Chapel Parket na gali MODA I SZTUKA

Ewa Minge, Agata Młynarska, Katarzyna Skrzynecka, Krzysztof Ibisz, Robert Gonera - to gwiazdy polskiego show-biznesu, obecne na wrocławskiej gali "Moda i Sztuka". To niezwykle prestiżowe i elitarne wydarzenie. Mecenasem gali była firma Chapel Parket Polska z Raciborza.


Gala "Moda i Sztuka" odbyła się po raz XXIII. Tegoroczna edycja miała jubileuszowy charakter, ponieważ impreza ta obchodziła swoje 15-lecie istnienia. Gala na stałe wpisała się w kalendarz kulturalny wydarzeń Wrocławia. Dla projektantów to okazja do zaprezentowania swoich prac, a dla widzów - możliwość obejrzenia tego, co w modzie i szeroko pojętej sztuce najciekawsze.
Pomysłodawczynią cyklicznych spotkań jest Agnieszka Handler, była modelka i jurorka konkursu Ellite Model Look. Jej wkład w promowanie polskich projektantów docenił Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Minister Bogdan Zdrojewski przyznał jej brązowy krzyż Gloria Artis. Medal ten jest szczególnie prestiżowym odznaczeniem, honorującym zasługi w dziedzinie kultury. Wyróżnienie to zostało wręczone Agnieszce Handler podczas tegorocznej gali.
Do stolicy Dolnego Śląska przybyli koneserzy piękna - zarówno ludzie związani z modą, jak i show-biznesem. Na gali obecni byli m.in. Katarzyna Skrzynecka, Izabela Skrybant -Dziewiątkowska (wokalistka Tercetu Egzotycznego), Krzysztof Ibisz i Robert Gonera. Gościem specjalnym była Ewa Minge, jedna z najsłynniejszych polskich projektantek. Po raz ósmy prowadzenie imprezy powierzono Agacie Młynarskiej. W gotyckich wnętrzach Muzeum Architektury prezentowano autorskie kolekcje ubrań, biżuterii oraz dodatków. Publiczność mogła obejrzeć m.in. prace Moniki Tatiany Idzikowskiej (laureatki prestiżowych Oskarów Mody) koronkową kolekcję Deni Cler, pokaz ubrań duńskiej marki Carmakoma, czy torebki Kamke. Spory aplauz wywołało pojawienie się na wybiegu modelek w rozmiarze XXL. Na specjalnie zorganizowanym castingu wyłoniono 13 szczególnych modelek (rozmiar od 42 do 52), które wyraźnie czerpały wiele radości z występu na wybiegu. Zachwyt pań wzbudziła bursztynowa biżuteria zaprojektowana przez Mariusza Gliwińskiego, który traktuje te piękne kamienie jak brylanty. Emocje wywołała także prezentacja ubrań Małgorzaty i Marka Stanielewiczów. Ci wrocławscy plastycy swoje kreacje tworzą m.in z płyt CD, folii czy gumy. Zaprezentowana tego wieczoru kolekcja stanowiła swoiste podsumowanie prac tego duetu obecnego na gali w ciągu 15 lat jej istnienia. Euforia - tak swoją kolekcję nazwał Marek Witt. Tytuł ten najlepiej określa uczucia, jakie towarzyszą projektantowi w czasie pracy. W stan zadowolenia mają wprowadzić nas proponowane przez artystę kolory- fiolet i zieleń. W iście euforycznym nastroju byli najmłodsi, bo 6-letni modele prezentujący stroje Witta. Publiczność przyjęła ich gromkimi brawami. Warto podkreślić, iż większość prac była pokazywana pierwszy raz. Projektanci chętnie dzielą się z wrocławską publicznością swoimi najnowszymi działami, a zgromadzeni gości potrafią to docenić. Wyróżnienie "Osobowość w Modzie i Sztuce" otrzymała Ewa Minge. Siedem lat temu projektantka odebrała Statuetkę "Mody i Sztuki", a w trzy miesiące później prezentowała swoją kolekcję na Schodach Hiszpańskich w Rzymie - To miejsce ma szczęście - powiedziała wzruszona projektantka. Jej premierowa męska kolekcja pokazana w finale była wspaniałym uwieńczeniem wieczoru. Dla Agnieszki Handler moda i sztuka wzajemnie się przenikają. - Sztuka jest modą, a moda jest sztuką. Sztuka to także tworzenie pięknych rzeczy użytkowych. Podczas gali starałam się pokazywać zarówno sztukę użytkową, jak i modę Haute couture [pojedyncze, szyte na miarę egzemplarze]- dodaje. Udział we wrocławskiej gali raciborskiego producenta drewnianych podłóg dębowych nie był więc przypadkowy. - W modzie wszystko powinno być na indywidualne zamówienie - powiedziała Agata Młynarska podkreślając fakt, że właśnie takie są podłogi marki Chapel Parket.

- To dla nas prawdziwy zaszczyt. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tak prestiżowej gali, obok marek takich jak Porsche - mówi Paweł Bekas, przedstawiciel Chapel Parket Polska. Prezentacja ekskluzywnych produktów raciborskiej firmy cieszyła się sporym zainteresowaniem. Nietypowe stoisko współgrało z surowymi gotyckimi murami i budziło ciekawość gości, wśród których był m.in. Robert Gonera. - Sztuka ma wiele wymiarów, stąd nasza obecność we Wrocławiu. To dla nas powód do dumy, ponieważ nasza praca i dbałość o jakość produktów zostały w ten sposób wyróżnione - dodaje Sebastian Kos, przedstawiciel Chapel Parket Polska. - Mam nadzieję, że szczęście, o którym mówiła Ewa Minge dopisze i nam - kończy z uśmiechem. Albert Einstein powiedział kiedyś, że "prawdziwa sztuka to taka, która powstaje dzięki potrzebie tworzenia". Gala Moda i Sztuka jest najlepszym dowodem na to, że polscy projektanci i twórcy sztuki użytkowej wciąż mają w sobie tę potrzebę.

---

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz